Odsyłam do świątyni youtube, aby przesłuchać wyżej wymienione utwory. Każdy w innym klimacie, więc warto.
poniedziałek, 21 marca 2011
Noc, świeże powietrze i Jamie Woon.
Już 9 kwietnia, w klubie 1500m2 w Warszawie za śmieszne pieniądze (39 zł) wystąpi Jamie Woon. Artystę tego pokochałam od pierwszego usłyszenie coveru You're not alone. Potem było Night Air z Burialem a na końcu Spirits czyli On, mikrofon i sampler. Największą zaletą Jamiego jest jego krystalicznie czysty głosik i chyba właśnie to najbardziej mi się spodobało- połączenie boysbandu z electro bitem (Night Air) ;). Reszta repertuaru raczej soulowo- popowa, długo zastanawiałam się co by tu wybrać ale padło na najnowszy teledysk. Trochę się co prawda Panu przytyło, ale głos na szczęście pozostał ten sam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz